POLSKIE FORUM MOTOCYKLI PUCH
Witam. Moje siodło pochodzi z późniejszego modelu i zamocowanie sprężyn jest tylko prowizorką. Te gumowe siedzenia były prawdopodobnie montowane wraz ze zmianą przedniego zawieszenia w 36 roku. U mnie też powinno być siodło z tak zwanym "Sportkante", które było pokryte skóropodobnym materiałem. Zostały mi tylko klamry do których były przykręcone sprężyny. Szkoda, że nie ma zdjęć twojego siedzenia, ale takie powinno być i u mnie. Ktoś sobie wymienił. Taka samo silnik. Oryginalny, i co potwierdza mój gaźnik, choć na razie są to moje domysły, mógł to być 200 cm3 (Puch 200S4), został wymieniony na model 250 cm3 z Wehrmachtu z 1940. Zakupiłem katalog części dla modeli 250 z 34 roku z Passau, ale nie pomógł mi rozwiązać zagadki.
Ostatnio edytowany przez ArtHEMI (2018-02-07 19:02:03)
Offline
Witam. Patrząc na pierwsze zdjęcie, zastanawia mnie, co cię skłoniło aby nabyć motocykl w takim stanie ? Każdy kto nie ma zamiłowania do starej motoryzacji, stwierdziłby, że nie da się tego odbudować lub nadaje się na złom. Ale drugie zdjęcie udowadnia co innego. Widzę, że zachowała się u ciebie dźwigienka, do której było mocowane cięgno sterujące kątem wyprzedzenia zapłonu. U mnie brak. A co nie jest oryginalne ? Widzę jakiś trzeci wspornik przy przednim błotniku. Na tej stronie https://www.willhaben.at/iad/kaufen-und … e_level_1= czasami pojawiają się fajne fanty do Pucha (prawie kompletne silniki, skrzynie biegów, jakieś drobne elementy). Bez Austrii to chyba nie da się odbudować naszych maszyn. Ciekawe jak jest z dostępem do części w Niemczech do puchów. Tam przynajmniej trzeba szukać tylnej lampy ze światłem stop w którą wyposażali niemieckie wersje pucha. A zbiorniki nabyłeś dla wersji austriackiej, czy niemieckiej ?
Offline
Puchowiec
Do kupna skłoniła mnie przede wszystkim cena, a poza tym w tamtym czasie kupowałem wszystko co miało związek ze starymi motorami
Prawdę mówiąc to nie wiedziałem co kupuję, było widać że jest tabliczka znamionowa,
ale była tak zaśniedziała i zabrudzona że nie dało się z niej nic odczytać,
dopiero po jej odczyszczeniu i po paru godzinach w internecie dowiedziałem się co mam.
Co do dźwigni to zachowała się tylko ośka i ta strona którą widać na zdjęciu, drugą stronę dorabiałem sam.
Błotniki są od WFM-ki (akurat takie miałem pod ręką więc przykręciłem )
A jaka jest różnica między zbiornikami w wersji niemieckiej a austriackiej? Gumy po bokach zbiornika?
W moim Puchu zbiorniki były chromowane te które kupiłem są malowane ale kształt mają ten sam lecz nie mają tych bocznych gum.
Byłem chyba 5 razy na Veteramie w Mannheim, części do naszych Puchów było bardzo mało i były strasznie drogie. Nic tam nie kupiłem.
Od czasu do czasu patrzę na ebay-a ale tam też ceny są raczej wysokie.
Ostatnio edytowany przez slawek (2018-02-09 23:57:57)
Offline
Zbiorniki niemieckich wersji miały właśnie te gumowe nakolanniki z nazwą "Puch", oraz wsporniki na której te gumy się trzymały i dlatego zbiorniki posiadały otwór gwintowany do których je montowano i to je odróżnia od austriackich. Myślę, że ciężko je dostać.
W ogóle nie wiadomo ile wyprodukowano puchów na rynek niemiecki. Dobrze chociaż, że różnią się tylko paroma elementami od austriackich, ale i tak na ok 7800 wyprodukowanych do 38 roku, to mały dostęp do części, nie mówiąc już do modeli z 34. Przykład: widzę, że u ciebie jaki i u mnie brakuje w przednim zawieszeniu bocznych elementów tłumiących wstrząsy. Z roku 36 odpada- inne zawieszenie. Z modelu 35r by pasowały, ale nie wszystko, bo wprowadzono,na przykład, regulowanie docisku za pomocą chromowanych motylków, a w naszych za pomocą zwykłych nakrętek. Dostać takie elementy zgodne z rokiem produkcji, graniczy z cudem. Zostają jeszcze sklepy z replikami, ale ceny też niczego sobie. Ech... przydałaby się rura wydechowa z tłumikiem ze sklepu Puch Wieser i parę innych części
Offline