Chciałbym wam pokazać mój nowy nabytek jakim jest rama  pucha 125 t z 42 roku . zawsze chciałłem miec taki motorek z tym ze cisnienia wielkiego na to nie miałem a składać od zera mi sie nie chcialo zwlaszcza ze jeszcze dwusetki do tej pory nie skonczone z dokompletowaniem teko puchtka nie bede miał wiekszych problemów w niedziele musze sie udac do mojego kolegi po fanty z braków jakie mi po tej wizycie pozostaną to lampka tylnia licznik i kilka małych drobiazgów

fotki jescze u poprzedniego własciciela